Split payment w praktyce. Dla kogo obowiązkowy?
O mechanizmie split payment już na naszym blogu wspominaliśmy. Dziś przyglądamy się temu tematowi bliżej. Co się zmieniło? Na co uważać? Dowiesz się tego razem z Grupą Masterbill!
Split payment – czym jest?
Obecnie na rachunek sprzedawcy wpływa całość kwoty brutto – która wpłacona jest przez nabywcę po otrzymaniu faktury.
Split payment, inaczej podzielona płatność, wprowadza w tym zakresie spore zmiany. Mechanizm jego działania jest następujący: nabywca przelewa na standardowy rachunek bankowy sprzedawcy jedynie kwotę netto, podczas gdy reszta sumy (równowartość podatku od towarów i usług) zostaje przekazana na specjalny rachunek bankowy dostawcy. Choć początkowo system miał działać od kwietnia 2018, to ostateczny termin, kiedy firmy będą mogły zacząć z niego korzystać, datowany jest na lipiec 2018 roku.
Zanim nowe przepisy wejdą w życie, banki zobowiązane są wysłać przedsiębiorcom informacje na temat założenia nowego rachunku VAT. Będzie on powiązany z dotychczasowym katem firmowym w banku. Jeśli więc zauważymy takiego maila na swojej skrzynce, bez obaw – to część procedury.
Split payment obowiązkowy?
To, co zwracało szczególną uwagę w split payment, to pewna dobrowolność systemu. W początkowych ustaleniach to nabywca, czyli podmiot, który otrzymał gotową do opłaty fakturę, mógł zdecydować, czy chce skorzystać z mechanizmu podzielonej płatności, czy nie. Rezultat? Nasza płatność za każdą fakturę podzielona byłaby na dwa osobne przelewy lub, w zależności od potrzeb, odbywałaby się w sposób tradycyjny.
Jak się jednak okazuje, kwestia „dobrowolności” przestaje być tak oczywista. Już od 1 stycznia 2019 roku w niektórych branżach mechanizm split payment stanie się obowiązkowy, co oznacza, że dobrowolność w kwestii wyboru potrwa… zaledwie kilka miesięcy.
Kogo będzie dotyczyć podzielona płatność?
W pierwszej kolejności, obowiązkowy split payment zostanie wprowadzony w branżach, gdzie występuje system odwrotnego obciążenia. Co to dokładnie oznacza? System odwrotnego obciążenia to mechanizm, gdzie to nabywca danego towaru musi naliczyć podatek VAT. Słowem – obowiązek rozliczenia zamiast ze sprzedawcy, spada na nabywcę. Stosowany jest w branżach: jubilerskiej, budowlanej czy elektronicznej.
O tym, kiedy dobrowolność mechanizmu zostanie zastosowana względem pozostałych przedsiębiorców, jeszcze nic nie wiadomo.
Specjaliści o split payment
Zdanie ekspertów na temat split paymentu jest jednak podzielone. Według części specjalistów, mechanizm ten znacząco wspomoże walkę z nadużyciami podatkowymi, które zdarzają się w różnych przedsiębiorstwach. Nie sposób jednak nie odnotować pewnych niedogodności. Przede wszystkim, sama kwestia dobrowolności. Split payment w zaproponowanej formie sprawia, że to w gestii nabywcy leżeć będzie decyzja, czy sprzedawca otrzyma do swojej tymczasowej dyspozycji kwotę w wysokości VAT. Co więcej, nie będzie także możliwości opłacania z konta VAT innych zobowiązań publicznoprawnych – co w przypadku wolnych środków na firmowym koncie będzie pewną niedogodnością.
Komentowanie wyłączone.