Czasem nasza droga z pracodawcą – z różnych przyczyn – dobiega końca. Zanim jednak do tego dojdzie, to jako pracownicy musimy złożyć wypowiedzenie umowy o pracę. Czy możemy to zrobić za pomocą e-maila lub drogą telefoniczną? O czym jeszcze należy pamiętać? Wyjaśniamy wszystkie wątpliwości!
Wypowiedzenie umowy o pracę – kogo dotyczy?
Na samym początku trzeba zaznaczyć, że każda ze stron, czyli i pracownik, i pracodawca, może rozwiązać umowę o pracę za wypowiedzeniem. Nie zaszkodzi też bliżej przyjrzeć się terminowi, jakim jest okres wypowiedzenia. W praktyce oznacza czas od chwili złożenia wypowiedzenia przez pracownika czy pracodawcę, do momentu rozwiązania stosunku pracy.
Umowa o pracę na:
-
okres próbny:
– jeżeli okres próbny nie przekracza dwóch tygodni, to czas wypowiedzenia wynosi trzy dni robocze, a gdy jest dłuższy niż dwa tygodnie, to tydzień,
– jeżeli okres próbny wynosi trzy miesiące – obowiązują nas dwa tygodnie wypowiedzenia.
-
Umowy na o pracę na czas nieokreślony lub czas określony:
– jeśli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy to okres wypowiedzenia wynosi 2 tygodnie,
– jeśli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy to okres wypowiedzenia wynosi 1 miesiąc,
– jeśli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata to okres wypowiedzenia wynosi 3 miesiące.
Przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę
Wskazanie przyczyny wypowiedzenia to obowiązek leżący jedynie po stronie pracodawcy i to tylko w przypadku, gdy mówimy o umowie na czas nieokreślony. Pismo pracodawcy powinno także zawierać pouczenie o przysługującym pracownikowi prawie odwołania od wypowiedzenia do stosownego sądu pracy.
W przypadku pracownika składającego oświadczenie woli o rozwiązaniu umowy o pracę nie ma obowiązku wskazywania przyczyn odejścia.
Wypowiedzenie umowy o pracę złożone na piśmie
Zgodnie z przepisami Kodeksu pracy, oświadczenie woli o rozwiązaniu umowy o pracę powinno mieć formę pisemną. Warto jednak zaznaczyć, że wymóg sporządzenia oświadczenia woli na piśmie wcale nie oznacza, że w grę wchodzi wyłącznie papierowa wersja wypowiedzenia.
Niezachowanie formy pisemnej przez pracodawcę, choć dopuszczalne i skuteczne, oznacza naruszenie przepisów o wypowiadaniu umów o pracę. Z kolei w przypadku pracownika brak formy pisemnej nie wiąże się z żadnymi konsekwencjami.
Wypowiedzenie e-mailem
W dobie komputerów oraz Internetu coraz więcej osób decyduje się na założenie wypowiedzenia drogą elektroniczną. Tu jednak należy rozróżnić dwie istotne kwestie. Jeśli chcemy złożyć oświadczenie jako pracownik, to wystarczy, że nasz mail będzie jasnym, sprecyzowanym i nie pozostawiającym żadnych wątpliwości co do zwolnienia komunikatem. W przypadku pracodawców sprawa się nieco komplikuje. Aby oświadczenie o wypowiedzeniu umowy pracownikowi było ważne, istotne jest opatrzenie maila bezpiecznym podpisem elektronicznym, który jest równoznaczny w skutkach z podpisem własnoręcznym. Jeśli jednak pracodawca wystosuje do pracownika komunikat drogą elektroniczną, a nie opieczętuje go podpisem elektronicznym, to oświadczenie pozostanie skuteczne, ale niezgodne z przepisami prawa.
Jakie konsekwencje mogą płynąć z braku podpisu elektronicznego?
Oświadczenie będzie skuteczne, ale w razie ewentualnego sporu sądowego może skutkować wyrokiem sądu o przywrócenie pracownika do pracy czy przyznanie mu odszkodowania. Warto jednak zaznaczyć, że te konsekwencje zostaną wyciągnięte dopiero w momencie, gdy pracownik zaskarży wypowiedzenie stosunku pracy do sądu pracy – sprawy tego typu nie są bowiem prowadzone z urzędu.
Wypowiedzenie umowy o pracę przez telefon
Nie ma także żadnych przeszkód, aby pracownik złożył oświadczenie w formie ustnej, np. przez telefon. To jednak przywilej tylko jednej strony. Warto bowiem zauważyć, że pracodawcy rzadko kiedy decydują się na zwolnienie drogą telefoniczną – a to ze względu na fakt, że choć jest ono skutecznie i wiążące, to niepoprawne ze względu na formę.
Niezależnie od tego, na jaką konstrukcję wypowiedzenia umowy o pracę się zdecydujemy, to nie zaszkodzi dostarczyć pracodawcy oświadczenia w formie pisemnej. Pamiętajmy, że to po naszej stronie jako pracownika leży udowodnienie, że wypowiedzenie nie tylko dotarło do pracodawcy, ale i że pracodawca mógł zapoznać się z jego treścią.
Komentowanie wyłączone.